- Cześć.... - wytrzepywałam z siebie kurz po wypadku
- Witam - powiedział poprawiając grzywkę
- co to za miejsce?!?!
- nie wiem coś w deseń krainy czarów - wyszczerzył zęby
- pfff..... teraz chyba będę musiała tutaj siedzieć ......
- jak chcesz możesz dołączyć do mojej watahy jestem alfą
- okej
Później Blue pokazał mi wszystkie tereny watahy i wytłumaczył na jakie stwory mam uważać . Gdy zauważył moje skrzydła od razu zaproponował mi pracę zwiadowcy . Później ruszyliśmy na wspólne polowanie ...
<Blue?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz